1. Leczenie
    niefarmakologiczne – zmiany stylu życia




Leczenie niefarmakologiczne nadciśnienia tętniczego (NT)
polega na wprowadzeniu takich zmian stylu życia, które istotnie obniżają
wartości ciśnienia tętniczego u osób z NT oraz zwiększają skuteczność stosowania
leków obniżających ciśnienie tętnicze krwi.





Należą do nich:





  1.  normalizacja masy ciała




Optymalną masę ciała określa się za pomocą  wskaźnika masy ciała tzw. BMI ( z języka angielskiego body mass index). Współczynnik ten powstaje przez podzielenie masy ciała podanej w kilogramach przez kwadrat wysokości podanej w metrach.






 

Kategoria

BMI (kg/m²)

Waga ciała

 

wygłodzenie

< 16,0
niedowaga

 

wychudzenie

16,0–16,99

 

niedowaga

17,0–18,49

 

pożądana masa ciała

18,5–24,99

optymalna

 

nadwaga

25,0–29,99
nadwaga

 

otyłość I stopnia

30,0–34,99
otyłość

 

otyłość II stopnia (duża)

35,0–39,99

 

otyłość III stopnia (chorobliwa)

≥ 40,0




Zmniejszenie nadmiernej masy ciała (optymalne BMI
nieco poniżej 25 kg/m2) powinno być osiągnięte przede wszystkim poprzez
zmniejszenie kaloryczności i modyfikację składu diety oraz systematyczny
wysiłek fizyczny (patrz niżej).





  •  zachowanie odpowiedniej diety ze zmniejszeniem
    spożycia tłuszczów (zwłaszcza nasyconych) i zwiększeniem spożycia warzyw i
    owoców, ograniczenie spożycia alkoholu i soli




Eksperci zalecają, aby chorzy spożywali w większej
ilości warzywa i owoce (300–400 g dziennie), ryby (co najmniej 2 razy w
tygodniu), ubogotłuszczowe produkty mleczne,błonnik, produkty pełnoziarniste
i białka ze źródeł roślinnych. Ograniczyć należy spożywanie  tłuszczów nasyconych i cholesterolu. Nie
wykazano, że osoby pijące kawę mają większe ryzyko rozwoju NT. Należy natomiast
unikać spożywania tak zwanych napojów energetyzujących, produktów spożywczych
zawierających lukrecję oraz zawierających duże ilości fruktozy (tj. syrop
glukozowo-fruktozowy będący składników większości słodyczy).





Również nadmierne spożycie soli wpływa na wzrost
ciśnienia tętniczego i może przyczyniać się do braku skuteczności stosowanych
leków hipotensyjnych.  Dieta chorych na NT nie powinna zawierać więcej niż 5 g soli kuchennej/dobę (≤
2 g
sodu).  Należy w tym celu zaprzestać używania soli w trakcie
przygotowywania posiłków w domu i dosalania potraw, spożywać posiłki z
naturalnych, świeżych składników oraz unikać 
produktów konserwowanych związkami sodu.





Kolejną
substancją prowadzącą do wzrostu ciśnienia tętniczego jest alkohol.  Zwiększone spożycie alkoholu sprzyja częstszemu występowaniu udarów, a równocześnie osłabia działanie leków hipotensyjnych. Zalecenie
ograniczenia spożycia alkoholu powinno obejmować także unikanie upijania się i wyznaczenie dni w tygodniu całkowicie wolnych od alkoholu.





  • zaprzestanie
    palenia papierosów




Palenie
papierosów jest jednym z najistotniejszych czynników ryzyka rozwoju chorób
sercowo-naczyniowych i rozwoju nowotworów. Wypalenie każdego papierosa wywołuje
istotny wzrost ciśnienia tętniczego i częstości rytmu serca, który utrzymuje
się ponad 15 minut. Uzyskano również dowody na szkodliwy wpływ palenia biernego
palenia.





  • zwiększenie
    systematycznej aktywności fizycznej.




Udowodniono, że regularna
aktywność fizyczna obniża ciśnienie tętnicze krwi.





Zaleca się,
aby:





  •  Systematycznie wykonywać wysiłek fizyczny o
    umiarkowanej intensywności przez 30 min, 5–7 dni w tygodniu
  • Stopniowo
    zwiększać czas ćwiczeń fizycznych, do co najmniej 300 min/tydzień
  • Wykonywać
    ćwiczenia wytrzymałościowe aerobowe (chodzenie, bieganie, pływanie) uzupełnionych
    ćwiczeniami oporowymi (np. przysiady), dostosowanych do wieku,
    współistniejących schorzeń i preferencji pacjenta
  • Unikać
    dużych wysiłków izometrycznych (dźwiganie dużych ciężarów)




  • Leczenie farmakologiczne – leki
    hipotensyjne.




Zalecenia ekspertów dotyczących postępowania w NT
określają dokładnie zasady jakimi powinni kierować się lekarze leczący chorych
z NT.  Istnieje pięć głównych grup leków
hipotensyjnych o udowodnionym wpływie na rokowanie u chorych z NT, których
stosowanie zalecane jest w formie terapii skojarzonej (stosowanie jednocześnie
dwóch różnych leków, które są dostępne w preparatach złożonych, czyli w jednej
tabletce). W określonych sytuacjach dopuszczalne jest stosowanie jednego leku,
czyli tzw. monoterapii.





Do leków tych
należą:





  • Diuretyki
    tiazydowe  (D)
  • Beta-adrenolityki
  • Antagoniści
    wapnia (AW)
  • Inhibitory
    konwertazy angiotensyny (IKA)
  • Leki blokujące
    receptor angiotensyny (sartany)




Zasady podstawowej strategii terapii NT
przedstawiono na rycinie 3





Rycina 3. Podstawowa strategia terapii NT





Jak powinno się leczyć nadciśnienie tętnicze? Cześć 2




Lek. Ewa Warchoł-Celińska
Klinika Nadciśnienia Tętniczego
Narodowy Instytut Kardiologii w Warszawie



  1. Ogólne cele i
    zasady leczenia nadciśnienie tętniczego




Podstawowym celem leczenia chorego z nadciśnieniem
tętniczym (NT) jest zmniejszenie śmiertelności oraz zmniejszenie ryzyka
występowania powikłań sercowo-naczyniowych i nerkowych, do których prowadzi
przewlekle podwyższone ciśnienie tętnicze krwi. 





Ważnym pojęciem w prowadzeniu leczenia NT są docelowe
wartości ciśnienia tętniczego, czyli takie wartości, do których należy
obniżyć ciśnienie tętnicze u chorego z NT poprzez wprowadzenie zasad
modyfikacji stylu życia oraz stosowanie leków obniżających ciśnienie tętnicze
krwi czyli tzw. leków hipotensyjnych.





Ogólna strategia leczenia chorego z NT powinna
obejmować skorygowanie innych poza NT czynników ryzyka, czyli zmniejszenie masy
ciała, stężenia cholesterolu i kwasu moczowego we krwi oraz zmniejszenie
częstości rytmu serca.





            Podstawą
decyzji o rozpoczęciu terapii hipotensyjnej powinna być wysokość ciśnienia
tętniczego w prawidłowo przeprowadzonym pomiarze.





            Pierwszym
niezbędnym krokiem terapii NT jest postępowanie niefarmakologiczne polegające
na zmianie stylu życia i powinno zostać wprowadzone u wszystkich chorych, u
których rozpoznawane jest NT, jak również u chorych z wysokim prawidłowym
ciśnieniem tętniczym. Kolejnym krokiem jest rozpoczęcie stosowania leków
hipotensyjnych. Zasady wprowadzania poszczególnych elementów terapii NT zostały
przedstawione na Rycinie 1.





Rycina 1 Zasady wprowadzanie
poszczególnych elementów terapii NT.





Jak powinno się leczyć nadciśnienie tętnicze? Cześć 1




  • Docelowe wartości ciśnienia
    tętniczego




Docelowe
wartości ciśnienia tętniczego to taka wartość, poniżej której powinno być utrzymywane
ciśnienie tętnicze podczas przyjmowania leków hipotensyjnych. Dopiero, gdy
takie wartości zostaną osiągnięte nie jest konieczne zwiększanie dawek lub
liczby leków hipotensyjnych. Obecnie zgodnie z wytycznymi polskich i
europejskich ekspertów u chorych z NT po
pierwsze należy obniżyć wartość skurczowego ciśnienia tętniczego poniżej 140
mmHg, a w razie dobrej tolerancji uzyskanego ciśnienia tętniczego należy je
obniżyć poniżej 130 mmHg. Natomiast skurczowe ciśnienie tętnicze nie powinno
być niższe niż 120 mmHg
. W przeprowadzonych badań dowiedziono bowiem, że
zbyt niskie wartości skurczowego ciśnienia tętniczego również mogą być
niekorzystne dla chorego. Rozkurczowe
ciśnienie tętnicze powinno zostać obniżone poniżej 80 mmHg.





Istnieją
wyjątki od opisanych powyżej docelowych wartości ciśnienia tętniczego, które
dotyczą przede wszystkim chorych w starszym wieku:





  • U chorych w wieku powyżej 65 lat zalecane
    docelowe ciśnienie tętnicze wynosi mniej niż 140/80 mmHg, i nie niżej niż
    130/70 mmHg
  • U chorych w wieku powyżej 80 lat zaleca
    się ostrożniejsze obniżenie skurczowego ciśnienia tętniczego do wartości
    poniżej 150 mmHg




Docelowe
wartości ciśnienia tętniczego, zostały przedstawione na rycinie 2.





Rycina
2. Docelowe wartości ciśnienia tętniczego zgodnie z zaleceniami ekspertów 





Jak powinno się leczyć nadciśnienie tętnicze? Cześć 1




Lek. Ewa Warchoł-Celińska
Klinika Nadciśnienia Tętniczego
Narodowy Instytut Kardiologii w Warszawie



  1. Nadciśnienie
    tętnicze – informacje ogólne




Nadciśnienie tętnicze (NT) jest  najważniejszym czynnikiem ryzyka chorób
układu krążenia określanym jako modyfikowalny, czyli taki, którego negatywne
oddziaływanie można  zniwelować poprzez
wprowadzenie odpowiednich zmian stylu życia , a także w razie konieczności
poprzez wdrożenie leczenia farmakologicznego. Światowa Organizacja Zdrowia
(WHO, World Health Organization) podaje, że NT jest wciąż pierwszą
przyczyną przedwczesnych zgonów na świecie. 
Około 30% osób nie wie, że choruje
na NT, co wynika z faktu, że prawie 40% dorosłych Polaków nie zna wartości własnego
ciśnienia tętniczego.





Ze względu na niską wykrywalność NT
w Polsce zaleca się, aby wykonywać kontrolne pomiary ciśnienia tętniczego u
wszystkich osób dorosłych przynajmniej raz w roku, niezależnie od
wcześniejszych wartości ciśnienia tętniczego.





  • Prawidłowo przeprowadzony pomiar
    ciśnienia tętniczego




Do rozpoznania NT niezbędne jest wykonanie
prawidłowego pomiaru ciśnienia tętniczego. Obecnie w krajach Unii Europejskiej
zakazane jest stosowanie urządzeń zawierających rtęć. Zaleca się więc
używanie  sfigmomanometrów (aparatów do
mierzenia ciśnienia) automatycznych, półautomatycznych osłuchowych lub
oscylometrycznych.





Aby
dokonać wiarygodnego pomiaru ciśnienia tętniczego należy:





  1. Wykonać pomiar aparatem zakładanym na ramię, który spełnia kryteria dokładności pomiarów tzn. posiada odpowiedni certyfikat (lista aparatów pomiarowych dopuszczonych do stosowania  została zamieszczona na stronie Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego: www.nadcisnienietetnicze.pl/dla_lekarzy/zalecenia_i_standardy/zalecenia_ptnt)




  • Odpowiednio
    dobrać rozmiar mankietu. U większości osób pomiar wartości ciśnienia tętniczego należy
    przeprowadzić z zastosowaniem standardowego mankietu naramiennego (szerokość
    12–13 cm, długość 35 cm);
    w przypadku obwodu ramienia > 32
    cm należy zastosować większy mankiet, a u osób z obwodem
    < 24 cm
    — odpowiednio mniejszy
  • Odpowiednio
    przygotować się do wykonania pomiaru ciśnienia tętniczego:




  • Co
    najmniej 30 minut przed wykonaniem pomiaru należy powstrzymać się od spożywania
    kawy, palenia papierosów i przyjmowania innych substancji stymulujących
  • Pomiar
    ciśnienia tętniczego należy wykonać przynajmniej po 5-minutowym odpoczynku w
    pozycji siedzącej z podpartymi plecami, w cichym pomieszczeniu, zaś ręka , na
    której wykonywany jest pomiar, powinna być zgięta w łokciu, rozluźniona i
    wsparta na poziomie serca. Ramię powinno być wolne od uciskającej odzieży.
  • Zastosować
    prawidłową technikę pomiaru.  W gabinecie
    lekarskim, pielęgniarka lub lekarz przeprowadzający pomiar powinien stosować
    się do wyżej wymienionych zaleceń oraz przeprowadzić pomiar zgodnie z
    prawidłową techniką pomiaru opisaną szczegółową dla różnego typu aparatów w
    aktualnych Wytycznych Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego z 2019
    dotyczących zasad postępowania w nadciśnieniu tętniczym.




  • Rozpoznanie nadciśnienia tętniczego




Nadciśnienie tętnicze można rozpoznać, jeśli średnie
wartości ciśnienia tętniczego (wyliczone co najmniej z dwóch pomiarów
dokonanych podczas co najmniej dwóchróżnych wizyt) są równe lub wyższe niż 140 mm Hg dla
skurczowego ciśnienia tętniczego  i/lub 90 mm Hg dla
rozkurczowego ciśnienia tętniczego .





U chorych z wartościami skurczowego ciśnienia
tętniczego w zakresie 140–159 mm Hg i rozkurczowego ciśnienia tętniczego 90–99
mm Hg lekarz powinien określić ryzyko sercowo-naczyniowe takiego chorego i u
osób, u których to ryzyko nie jest wysokie (współistnieje niskie lub
umiarkowane ryzyko  sercowo- naczyniowym)
rozpoznanie powinno być potwierdzone poprzez przeprowadzenie 24-godzinnej
automatycznej rejestracji ciśnienia tętniczego 
(ABPM, ambulatory blood pressure monitoring) lub poprzez
przeprowadzenie domowych pomiarów ciśnienia tętniczego (tab. 1), przyjmując odmienne
normy dla tych pomiarów (tab. 2)





U chorych z wartościami skurczowymi
wynoszącymi 180
mm Hg i wyższymi i/lub rozkurczowymi wartościami
ciśnienia tętniczego równymi i przekraczającymi 110 mm Hg i NT można
rozpoznać podczas pierwszej wizyty, po wykluczeniu czynników podwyższających wartości ciśnienia,
na przykład: lęku,
bólu, spożycia alkoholu.





Eksperci zezwalają na rozpoznanie NT
na podstawie danych z wywiadu z chorym lub dokumentacji, która zawiera wartości
ciśnienia tętniczego lub informacje dotyczące przyjmowania leków na
nadciśnienie tętnicze tzw. leków hipotensyjnych.





Tabela 1.





Zalecenia dotyczące prowadzenia domowych pomiarów ciśnienia tętniczego wg wytycznych PTNT z 2019 roku
Zaleca się używanie w pełni automatycznych aparatów posiadających walidację z mankietem zakładanym na ramię (patrz: http://www.nadcisnienietetnicze.pl/dla_lekarzy/zalecenia_i_standardy/zalecenia_ptnt) Pomiary należy wykonywać przez 6–7 kolejnych dni przed wizytą (min. 3 dni)Należy wykonywać po 2 pomiary w kilkuminutowych odstępach, rano i wieczorem, o stałych porach (np. 6.00–18.00, 7.00–19.00 itp.).Pomiar powinien być wykonywany przed przyjęciem leków i przed jedzeniemZaleca się wykonywanie pomiarów zgodnie z opisanymi wyżej zasadamiPacjent powinien zapisywać uzyskane wartości ciśnienia tętniczego w poszczególnych pomiarach w dzienniczku samokontroliŚrednie wartości ciśnienia w domowych pomiarach ciśnienia tętniczego oblicza się, pomijając wartości z pierwszej doby prowadzenia pomiarówNależy rozważyć celowość domowych pomiarów ciśnienia u chorych z podwyższonym poziomem lękuWartości pomiarów domowych nie powinny służyć do doraźnej modyfikacji terapii przez samego pacjenta




Tabela 2.






Kategoria

Skurczowe
ciśnienie tętnicze (mmHg)

 

Rozkurczowe
ciśnienie tętnicze (mmHg)

Pomiary
w gabinecie

≥140

i/lub

≥90


Całodobowa
rejestracja ciśnienia tętniczego (ABPM)

 

-
w ciągu dnia (lub czuwania)

≥135

i/lub

≥85

-
w nocy (lub w czasie snu)

≥120

i/lub

≥70

 - średnia w ciągu doby

≥130

i/lub

≥80

Pomiary
domowe ( średnia z min.  3 dni)

≥135

i/lub

≥85




  • Klasyfikacja nadciśnienia tętniczego




Klasyfikacja NT jest oparta na pomiarach gabinetowych
z podziałem na trzy stopnie i wyróżnieniem podtypu izolowanego nadciśnienia
skurczowego (ISH, isolated systolic hypertension). Klasyfikacja NT
została przedstawiona w Tabeli 3





Tabela 3. Klasyfikacja nadciśnienia
tętniczego na podstawie Wytycznych PTNT z 2019






Kategoria


Skurczowe
ciśnienie tętnicze (mmHg)

 

Rozkurczowe
ciśnienie tętnicze (mmHg)

Optymalne
ciśnienie tętnicze

<120


i

<80

Prawidłowe
ciśnienie tętnicze

120-129

i/lub

80-84

Wysokie
prawidłowe ciśnienie tętnicze

130-139


i/lub

85-90

Nadciśnienie
tętnicze I stopnia

140-159

i/lub

90-99

Nadciśnienie
tętnicze II stopnia

160-179

i/lub


100-109

Nadciśnienie
tętnicze III stopnia

≥180


i/lub

≥110

Izolowane
skurczowe NT

≥140


i

<90




  • Badania,
    które należy wykonać u chorych, u których lekarz rozpoznał  nadciśnienie tętnicze.




Osoba, u której
postawiano rozpoznanie NT powinna zostać poddana ocenie klinicznej,





na którą składa się szczegółowy,
ukierunkowany wywiad lekarski, badanie przedmiotowe oraz wybrane badania
dodatkowe, która można podzielić na podstawowe, dodatkowe i rozszerzone.
Eksperci zalecają, aby badania podstawowe wykonać u wszystkich chorych z NT,
zaś badania dodatkowe i rozszerzone w miarę dostępności i w zależności od
wskazań ustalonych przez lekarza.





Do badań podstawowych,
które należy wykonać u wszystkich chorych z NT należą:





  • Morfologia
    krwi obwodowej
  • Stężenie
    glukozy w osoczu na czczo lub testu obciążenia glukozą w przypadku wskazań
  • Stężenie
    cholesterolu całkowitego, cholesterolufrakcji LDL i HDL, triglicerydów w
    surowicy
  • Stężenie
    potasu, sodu i kwasu moczowego w surowicy
  • Stężenie
    kreatyniny w surowicy (w połączeniu z szacunkową oceną GFR, niezbędnego
    wskaźnika do oceny funkcji nerek)
  • Badanie
    ogólne moczu (z oceną osadu moczu)
  • Aktywność
    ALAT w surowicy
  • Stężenie
    TSH w surowicy
  • 12-odprowadzeniowe
    badanie EKG




Bibliografia





Tykarski
A., Filipiak KJ, Januszewicz A i wsp. Zasady postępowania w nadciśnieniu
tętniczym – 2019. Wytyczne Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego. Nadciśnienie
Tętnicze w Praktyce 2019, tom 5, nr 1, strony: 1–86





Lek. Ewa Warchoł-Celińska
Klinika Nadciśnienia Tętniczego
Narodowy Instytut Kardiologii w Warszawie



      Zdrowie
seksualne wskazuje na sprawność  układów
i narządów wewnętrznych człowieka oraz prawidłowe funkcjonowanie
psychofizyczne. Zaburzenia funkcji seksualnych są częstymi dolegliwościami i
istotnie wpływają na pogorszenie jakości życia. Mimo iż większość pacjentów z
zaburzeniami życia intymnego uznaje ten problem za istotny w swoim życiu,  tylko nieliczni szukają porady lekarskiej w
tym zakresie. Dla większości rozmowa na temat problemów seksualnych jest kłopotliwa,
duża część pacjentów wstydzi się przyznać lekarzowi, że ma problemy z erekcją
bądź odczuwa lęk przed aktywnością seksualną po przebytym zawale serca lub
operacji kardiochirurgicznej.





Po większości incydentów kardiologicznych można
bezpiecznie powrócić do aktywności seksualnej: po 4-6 tygodniach
od zawału mięśnia sercowego, a po operacji serca nieco później (po około 8
tygodniach). Warto jednak sprawdzić czy zbliżenie seksualne nie jest zbyt dużym
wysiłkiem, lub czy nie wyzwala niepożądanych objawów. Ocenia się, że aktywność
seksualna jest obciążeniem ok. 3-4 MET – czyli zalicza się ją do wysiłków
lekkich i umiarkowanych  (prace domowe,
jazda rekreacyjna na rowerze, praca stojąca).





Obciążenie fizyczne podczas
aktywności seksualnej powoduje m.in. wzrost ciśnienia o 30-50 mmHg,  tętna zaś 
do 90-140 i  porównuje się go do:





  • krótkiego,
    szybkiego spaceru
  • wejścia
    na 1 piętro w przeciągu 10 sekund
  • przejścia
    1,5 km
    w czasie 20 minut
  • mycia
    okien




Jeśli podczas takich czynności nie pojawiają
się  dolegliwości wieńcowe,  zbliżenie seksualne jest  bezpieczne.





                                  Jak
bezpiecznie rozpocząć aktywność seksualną?





Przed
rozpoczęciem współżycia należy odpowiednio się przygotować. Nie należy spożywać
nadmiernych ilości alkoholu, ani jeść ciężkostrawnych posiłków na 2 godziny
przed współżyciem. W sypialni powinno się zapewnić odpowiednią temperaturę
powietrza oraz relaksującą i miłą 
atmosferę. Jeśli to konieczne (ze względu na stan zdrowia),  powinno się pozwolić  swojemu partnerowi przejąć aktywność  podczas współżycia. Leki które mogą być
niezbędne w trakcie zwiększonego wysiłku warto umieść blisko łóżka.





        Komunikacja
z partnerem
 to pierwszy i najważniejszy krok w
odzyskaniu normalnego związku. Zawał serca lub poważna operacja serca są
stresującym doświadczeniem dla obu partnerów. Rekonwalescencja po powrocie
do domu jest odpowiednim czasem, by porozmawiać 
o obawach i oczekiwaniach. Rozmowa może być ważniejsza niż akt
płciowy  na tym etapie.





      Przytulanie, dotykanie i
pieszczoty bez stosunku płciowego wymagają bardzo mało energii. Mogą one
zostać wznowione wkrótce po dotarciu do domu. Czuły gest  jest dobrym sposobem, aby wyrazić swoją
miłość, zanim przejdzie się do stosunku płciowego.





     Nie należy pomijać gry wstępnej,
jest to szczególnie ważne w okresie rekonwalescencji. Oprócz zwiększenia
przyjemności, gra wstępna umożliwia również stopniowy wzrost częstości akcji
serca, ciśnienia tętniczego krwi przygotowując organizm  do aktywności seksualnej w taki sam sposób
jak rozgrzewka do treningu aerobowego.





    Pożądane pozycje. Pozycja
podczas stosunku seksualnego powinna być wygodna, umożliwiać swobodny oddech
oraz nie wywoływać przedłużającego się napięcia izometrycznego mięśni, które
może być przyczyną  bólu wieńcowego lub
zaburzeń rytmu. W związku z tym, iż typowa przy współżyciu pozycja
mężczyzn  powoduje skurcz izometryczny
mięśni obręczy barkowej i ramion, polecane jest układanie się na boku. Pacjenci
po zabiegach kardiochirurgicznych, do momentu pełnego zrostu mostka dodatkowo
powinni unikać pozycji powodujących ucisk klatki piersiowej.





       Częstotliwość zbliżeń
jest uzależniona od wcześniejszych przyzwyczajeń i potrzeb. Aktywność
seksualna  powinna być dla każdego
przyjemnością, a nie stresem.





         Aktywność seksualną należy przerwać gdy pojawią
się: bóle wieńcowe, duszność, uczucie nadmiernego zmęczenia, zawroty głowy, złe samopoczucie, problemy z wszczepionym urządzeniem  do elektroterapii. Zawsze należy powiadomić o 
dolegliwościach występujących podczas aktywności seksualnej swojego
lekarza prowadzącego.





Aktywność
seksualna jest bezpieczna u większości pacjentów z chorobami układu krążenia.
Powrót do aktywności seksualnej, będącej 
jednym z elementów szeroko pojętej rehabilitacji kardiologicznej,
poprawia satysfakcję z życia i jego jakość.





Dr hab. n. k. f. Edyta Smolis-Bąk
Klinika Choroby Wieńcowej i Rehabilitacji Kardiologicznej
Narodowy Instytut Kardiologii w Warszawie



Racje
pokarmowe dorosłych Polaków są niezbilansowane pod względem zawartości tłuszczów,
witamin i składników mineralnych. Udział osób realizujących zalecenia na
poszczególne składniki odżywcze (na podstawie wyników projektu WOBASZ II)
przedstawiony jest w zamieszczonej poniżej tabeli.





Tłuszcze





Nadmierne
spożycie tłuszczów ogółem i tłuszczów nasyconych przez mieszkańców naszego
kraju (zgodna z zaleceniami konsumpcja dotyczyła około 21% osób) przyczynia się
do wysokiego stopnia aterogenności diety. Nieodpowiednia zawartość w diecie  wymienionych tłuszczów może leżeć u podłoża znacznego
rozpowszechnienia hipercholesterolemii w populacji polskiej. Warto w tym
miejscu podkreślić, że dla utrzymania prawidłowego stężenia cholesterolu w
surowicy krwi, a także obniżenia ryzyka sercowo-naczyniowego, istotne znaczenie
ma nie tylko redukcja spożycia tłuszczów nasyconych, ale także zastąpienie ich tłuszczami
wielonienasyconymi. Na podstawie wyników badań szacuje się, że ryzyko chorób
serca zmniejsza się o 2%-3%, kiedy 1 punkt procentowy energii pochodzący z
tłuszczów nasyconych zastąpi się tłuszczami wielonienasyconymi.





Witaminy
antyoksydacyjne A, C i E





Niedobory witamin
antyoksydacyjnych (A, C i E), zwiększają ryzyko powstania chorób układu krążenia i
wydłużają okres ich leczenia. Wynika to z faktu, że związki te zapobiegają
skutkom szkodliwego działania wolnych rodników. W wielu badaniach prowadzonych
w Europie i USA wykazano, że wysokie spożycie antyoksydantów pochodzących z
żywności oraz ich wysokie stężenie w surowicy krwi związane jest z niższym
ryzykiem chorób serca. Realizacja zaleceń na witaminy antyoksydacyjne w
populacji polskiej była relatywnie dobra, niemniej i tak tylko u około 50%-68%
respondentów pobranie tych składników było zgodne z normami.





Najlepszym źródłem witamin antyoksydacyjnych jest
żywność roślinna, głównie warzywa i owoce. Podstawowe żywieniowe źródło
witaminy E stanowią oleje roślinne oraz otrzymane na ich bazie margaryny
miękkie, a także ryby.





Witaminy B6, B12
oraz kwas foliowy





Coraz więcej danych wskazuje na to, że ochronną rolę przed chorobami
serca pełnią także witaminy z grupy B. Witaminy B6 i B12
oraz kwas foliowy odgrywają istotną rolę w procesie prawidłowej przemiany
homocysteiny, aminokwasu, który uszkadza śródbłonek tętnic. Osoby ze
zwiększonymi poziomami homocysteiny są bardziej zagrożone miażdżycą. W
populacji polskiej prawidłową zawartością w diecie witamin B6 i B12
charakteryzuje się 61-76% osób, a folianów jedynie 19% osób.





Najwięcej witaminy B6 znajduje się w otrębach i zarodkach
pszennych, w mięsie z piersi indyka, wątrobie, rybach, białej fasoli i kaszy
gryczanej. Zawierają ją także pieczywo, kasze, ryż, jaja oraz niektóre owoce.
Dobrym źródłem witaminy B12 są ryby, wątroba i nerki, a także żółte
sery. Do produktów bogatych w kwas foliowy zaliczamy wątrobę, soję, drożdże
piekarskie, zarodki, a także niektóre warzywa (szpinak, natka pietruszki,
fasola, groch).





Stosowanie używek oraz spożywanie coraz bardziej przetworzonych produktów
powoduje znaczny spadek tych witamin w diecie.





Składniki mineralne magnez,
potas i wapń





Zwraca również uwagę niedoborowe
spożycie przez Polaków, kluczowych w profilaktyce nadciśnienia tętniczego,
pierwiastków: wapnia, potasu i magnezu. Dramatycznie niską zawartość notowano
szczególnie w przypadku wapnia i potasu. Normy na wyżej wymienione
składniki mineralne realizowało poniżej 15% badanych osób. Nieco lepiej przedstawiało
się pobranie magnezu, ale i tak wystarczające spożycie notowano u jedynie około
32% Polaków. Na
wysokie rozpowszechnienie nadciśnienia tętniczego, wpływa także ponad 2 krotnie
wyższe od zalecanego spożycie sodu (soli), choć oszacowanie pobrania soli
(sodu) jest bardzo trudne, ponieważ źródłem blisko 60% tego pierwiastka jest
dosalanie żywności w domu i przy stole.





Błonnik





Błonnik pokarmowy, mimo że
nie jest składnikiem odżywczym, pełni w organizmie wiele funkcji. Reguluje
pracę jelit i redukuje wchłanianie cholesterolu w przewodzie pokarmowym. Wśród
mieszkańców Polski jedynie 25% osób spożywało dostateczną ilość błonnika.





Dobrym źródłem błonnika są warzywa i owoce, a także
nieprzetworzone produkty zbożowe.





Warto wiedzieć





  1. Większość polskiej populacji spożywa niezgodne z
    zaleceniami ilości i rodzaje tłuszczów;
  2. Pobranie witamin mających istotne znaczenie w
    profilaktyce chorób sercowo-naczyniowych jest w znacznym odsetku polskiej
    populacji niezadowalające;
  3. W diecie dużej części populacji polskiej występują
    niedobory składników mineralnych istotnych w profilaktyce nadciśnienia
    tętniczego.




Udział osób
realizujących zalecenia na wybrane składniki odżywcze i produkty wśród  dorosłych mieszkańców Polski – wyniki badania
WOBASZ II






Składniki odżywcze i
produkty

Normy żywieniowe

Osoby realizujące normy (%)

Tłuszcz całkowity (%
energii)

< 30

22,7

Kwasy tłuszczowe nasycone
(% energii)

< 10

21,1

Kwasy tłuszczowe
wielonienasycone (% energii)

6-10

33,3

Cholesterol (mg)

< 300

65,0

Witamina A (µg)

M ≥630   K≥ 500

68,5

Witamina C (mg)

M ≥75   K≥ 60

50,8

Witamina E (mg)

M ≥10   K≥ 8

55,9

Witamina B6
(mg)

M  wiek 19-50 lat ≥1,1
wiek powyżej 50 lat ≥1,4
K wiek 19-50 lat ≥1,1
wiek powyżej 50 lat ≥1,3

75,6

Witamina B12  (µg)

 ≥2,0

60,9

Foliany (µg)

≥ 320

18,9

Sód (sól) (g)*

2 (5)

4,8 (12)

Magnez (mg)

M≥350   K≥265

32,7

Potas (mg)

≥4700

10,4

Wapń (mg)

wiek 19-50 lat ≥800
wiek powyżej 50 lat ≥1000

14,7

Błonnik (g)

≥ 25

21,0




* - wartość szacowana





Dr inż. Anna Waśkiewicz
Zakład Epidemiologii, Prewencji Chorób Układu Krążenia i Promocji Zdrowia, Narodowy Instytut Kardiologii w Warszawie



Prawidłowa dieta jest istotnym elementem prewencji chorób
sercowo-naczyniowych, a także innych przewlekłych chorób niezakaźnych. Do
składników odżywczych, które budzą zainteresowanie w kontekście związku z chorobami
serca należą różnego rodzaju tłuszcze, niektóre witaminy i składniki mineralne
oraz błonnik. Istotne są także wskaźniki, które w całościowy sposób oceniają
wartość odżywczą racji pokarmowych.





Według Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego i innych Towarzystw
Naukowych ds. Zapobiegania Chorobom Serca i Naczyń wyzwaniem na nadchodzące
lata jest znalezienie sposobów nakłonienia społeczeństwa do zmiany niewłaściwych
zwyczajów żywieniowych. Wymaga to opracowania takich diet, które będą zgodne z
zaleceniami i jednocześnie atrakcyjne dla konsumentów, a także zachęcenia
przemysłu do produkcji artykułów spożywczych o pożądanym składzie.





Aby jednak podejmować działania kształtujące prawidłowe nawyki żywieniowe
należy najpierw przeprowadzić ocenę aktualnego sposobu żywienia mieszkańców
naszego kraju w celu określenia kierunków niezbędnych zmian. Możliwość taką
dały nam wyniki Wieloośrodkowego Ogólnopolskiego Badania Stanu Zdrowia Ludności
- WOBASZ II, zrealizowanego przez Instytut Kardiologii w Warszawie we
współpracy z 5 Uniwersytetami Medycznymi w Polsce. W badaniu tym, obejmującym reprezentatywną
próbę blisko 6000 respondentów zamieszkałych na terytorium całej Polski, oceniono
szeroki zakres klasycznych czynników ryzyka chorób serca, w tym jakość
żywienia, w oparciu o badania ankietowe, laboratoryjne i antropometryczne.





Rozpowszechnienie
czynników ryzyka chorób





Wśród dorosłych Polaków zanotowano szerokie
rozpowszechnienie czynników ryzyka chorób serca, które mają związek z
nieprawidłowym żywieniem Najczęściej występowały: podwyższony wskaźnik masy
ciała (u 63% osób) oraz zaburzenia gospodarki lipidowej (u 55%). Także udział
osób z nadciśnieniem tętniczym (45%) i cukrzycą (około 10%) był relatywnie
wysoki (około 10%).





Częstość występowania wybranych czynników ryzyka chorób serca w dorosłej
populacji polskiej






Czynnik ryzyka

Dorośli mieszkańcy
Polski

Hipercholesterolemia (cholester≥
5 mmol/l) (%)

55,4

Podwyższony poziom LDL (LDL≥
3 mmol/l) (%)

53,4

Nadciśnienie tętnicze (%)

45,2

Cukrzyca (%)

10,5

Nadwaga (25 kg/m2
≤BMI<30 kg/m2) (%)

37,3

Otyłość (BMI≥30 kg/m2)
(%)

26,2




Nawyki
żywieniowe





Jednocześnie
znaczny odsetek Polaków cechowały niewłaściwe nawyki żywieniowe. Dietę o
niskiej zawartości tłuszczu i cholesterolu lub cukrzycową stosowało zaledwie 8%
respondentów a odchudzającą około 1% Polaków. Dosalanie przy stole wcześniej
już doprawionych potraw deklarowało około 22% respondentów, a 41% osób
spożywało tłuste mięso i tłuste wędliny. Równocześnie ponad połowa Polaków
uważała, że ich jakość żywienia jest właściwa.





Rozpowszechnienie wybranych zwyczajów żywieniowych dorosłych
mieszkańców Polski






Zwyczaje żywieniowe

Dorośli mieszkańcy
Polski

Regularne dodatkowe dosalanie potraw (%)

22,2

Spożywanie widocznego tłuszczu z mięsa i wędlin,
 a także skóry z
drobiu (%)

41,2

Stosowanie diety niskotłuszczowej, niskocholesterolowej
lub cukrzycowej (%)

7,6

Stosowanie diety odchudzającej (%)

1,1

Uznanie swojego żywienia jako prawidłowe (%)

54,7




Indeks jakości diety





Do pomiaru
wzorców żywieniowych pozwalających prognozować szanse wystąpienia chorób
cywilizacyjnych stosuje się indeks jakości diety (HDI). HDI wylicza się w oparciu o wielkość konsumpcji
7 składników (tłuszcze
nasycone, tłuszcze
wielonienasycone  cholesterol pokarmowy,
białko, błonnik, suma warzyw i owoców oraz cukier). W przypadku zgodności z rekomendacją za każdy czynnik
żywieniowy uzyskuje się 1 punkt, w przypadku niezgodności 0 punktów. Maksymalnie
przy całkowicie prawidłowej diecie można otrzymać 7 punktów. Wyniki
analiz wykazały, że diety Polaków znacząco odbiegały od referencyjnego modelu
żywienia - średnia wartość indeksu wynosiła jedynie 3,2 punktu (na maksymalnie
7 możliwych do osiągnięcia). Biorąc pod uwagę kryterium uzyskanych punktów to
ponad 60% Polaków charakteryzowało się złą jakością żywienia (uzyskało zaledwie
od 0 do 3 punktów), a jedynie 15% znalazło się w grupie, która osiągnęła
pożądaną punktację (tj od 5 do 7 punktów).





Warto wiedzieć:





Pomimo tego, że dieta jest modyfikowalnym czynnikiem ryzyka, to jakość
żywienia dorosłych Polaków zasadniczo odbiega od rekomendacji istotnych w profilaktyce
chorób serca. Dodatkowo większość, bo ponad 50% mieszkańców naszego kraju jest
przekonana o prawidłowości swojego sposobu żywienia.





Dr inż. Anna Waśkiewicz
Zakład Epidemiologii, Prewencji Chorób Układu Krążenia i Promocji Zdrowia  Narodowy Instytut Kardiologii w Warszawie



Istnieje wiele
badań naukowych potwierdzających niezależny wpływ psychospołecznych czynników
ryzyka na występowanie i przebieg chorób układu krążenia. Dowiedziono również,
że ludzie będący w pozytywnych relacjach społecznych żyją dłużej niż osoby z
niskim wsparciem społecznym. Brak wsparcia, szczególnie w połączeniu z niskim
statusem społeczno-ekonomicznym, dużym stresem czy depresją może wiązać się z
wystąpieniem objawowej choroby wieńcowej, a także pogarsza jej przebieg i rokowanie.





Definicja.





Termin „wsparcie społeczne” pochodzi z lat 70-tych ubiegłego stulecia.
Spośród wielu definicji, najprostszą zaproponował Sarason. Wg niego wsparcie
społeczne to pomoc dostępna osobie w sytuacjach trudnych. Miarą, która mierzy
wielkość wsparcia jest miedzy innymi kwestionariusz Berkmana i Syme, który
składa się z 31 pytań oceniających stan cywilny osoby badanej, kontakty z
przyjaciółmi i krewnymi oraz przynależność do różnego typu organizacji. Kwestionariusz
ten jest szeroko stosowany na świecie, w tym w naszych badaniach pod auspicjami
Światowej Organizacji Zdrowia (WHO MONICA Project) oraz w Wieloośrodkowych
Ogólnopolskich Badaniach Stanu Zdrowia Ludności (WOBASZ i WOBASZ II), a także w
innym polskich badaniach populacyjnych np NATPOL.





Typy wsparcia społecznego.





Wsparcie społeczne może przybierać różne formy. Wyróżniamy kilka typów
wsparcia: wsparcie emocjonalne (przekazywanie pozytywnych emocji, okazywanie
troski w stosunku do drugiej osoby), wsparcie informacyjne (wymiana informacji,
które służą lepszemu zrozumieniu np swojej sytuacji życiowej), wsparcie
instrumentalne (przekazywanie informacji dotyczących skutecznych zachowań
zaradczych w sytuacji trudnej), wsparcie rzeczowe (pomoc rzeczowa, finansowa
oraz osobiste działania na rzecz osoby potrzebującej).





Epidemiologia.





W latach 2013-2015, badając dorosłą populację polską w ramach
Wieloośrodkowego Ogólnopolskiego Badania Stanu Zdrowia Ludności (WOBASZ II),
stwierdzono  niekorzystny psychologicznie
niski poziom wsparcia społecznego u prawie połowy populacji polskiej (około 50%
kobiet i 43% mężczyzn). Zatem w porównaniu do wyników wcześniejszego,
przeprowadzonego w latach 2003-2005,  badania WOBASZ liczba osób z niskim poziomem
wsparcia w okresie 10 lat znacznie wzrosła (w badaniu WOBASZ niski poziom
wsparcia społecznego stwierdzono u 38% kobiet i 31% mężczyzn).





Wpływ niskiego i wysokiego wsparcia na
zdrowie.





Wsparcie społeczne ma wpływ na zdrowie zarówno fizyczne, jak i
psychiczne. Fakt otrzymywania wsparcia od innych osób buduje nasze poczucie
bezpieczeństwa, zmniejsza lęk i stres. Wydaje się, że rola wsparcia społecznego
w kreowaniu ryzyka sercowo-naczyniowego ma większe znaczenie w przypadku kobiet
niż mężczyzn.





Brak wsparcia to jeden z głównych psychospołecznych czynników ryzyka
zwiększających prawdopodobieństwo wystąpienia zawału serca. Wsparcie społeczne wpływa
na stan emocjonalny osoby poprzez działanie na układ neurohormonalny. Negatywne
emocje stymulują układ współczulny do wytwarzania hormonów stresu (adrenalina i
noradrenalina), a korę nadnerczy do uwalniania kortyzolu, co przekłada się na
wzrost częstości rytmu serca i ciśnienia tętniczego krwi, a stąd już niedaleka
droga do chorób układu krążenia.





Przeciwstawne działanie na organizm wykazuje wysoki poziom wsparcia
społecznego, który korzystnie wpływa na funkcjonowanie układu krążenia, a także
układu neu­rohormonalnego i odpornościowego i wiąże się z niższą
zachorowalnością nie tylko na choroby układu krążenia, ale także na inne
choroby oraz pozytywnie wpływa na ich przebieg. Dzieje się tak m.in. w związku
z mniejszą aktywacją układu współczulnego oraz z wpływem wysokiego wsparcia na
zachowania zdrowotne (teoria behawioralna). Wysoki poziom wsparcia społecznego
wiąże się z porzuceniem zachowań „niezdrowych” na korzyść działań
prozdrowotnych. Osoby mające pozytywne relacje społeczne rzadziej palą tytoń, mają
większą aktywność fizyczną w czasie wolnym od pracy, lepiej śpią, nie
nadużywają używek. Jak wynika z badań naukowych, osoby wysoko oceniające swoje
wspar­cie społeczne bardziej angażują się w zachowania mające na celu ochronę
zdrowia i w zdecydowanej większości prezentują wysoki poziom zachowań
zdrowotnych.





Dr n. med. Jerzy Piwoński
Zakład Epidemiologii, Prewencji Chorób Układu Krążenia i Promocji Zdrowia, Narodowy Instytut Kardiologii w Warszawie



Dlaczego wysokie
stężenie cholesterolu jest niebezpieczne?





Cholesterol we krwi transportowany jest w pęcherzykach
zwanych lipoproteinami, które w uproszczeniu tworzą frakcje cholesterolu.
Zaliczamy do nich między innymi tak zwany „dobry cholesterol” HDL oraz zły
cholesterol  LDL. Wysokie stężenie złego cholesterolu
odpowiedzialne jest za tworzenie się miażdżycy w tętnicach. Miażdżyca jest to uogólniony
proces, dlatego też odkładanie się cholesterolu dotyczy wszystkich tętnic w
organizmie, np. aorty, czyli głównej tętnicy, tętnic szyjnych, biodrowych,
nerkowych, czy też tętnic wieńcowych. Konsekwencja odkładania się miażdżycy w
tak zwanych blaszkach miażdżycowych w świetle tętnicy jest zmniejszenie
przepływu krwi skutkujące niedokrwieniem narządu unaczynionego przez daną
tętnicę. Objawy niedokrwienia pojawiają się najszybciej w tętnicach małego
kalibru, jakimi są tętnice wieńcowe. Prowadzi to niedokrwienia mięśnia
sercowego i typowych dolegliwości bólowych w klatce piersiowej. Niestety bardzo
często pierwszym objawem odkładania się cholesterolu w tętnicach wieńcowych
jest wystąpienie zawału serca. Dlatego też, żeby temu zapobiec należy obniżać
stężenie złego cholesterolu LDL we krwi, szczególnie u osób z wysokim/bardzo
wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym. Im wcześniej zacznie się leczenie
podwyższonego cholesterolu LDL, tym lepiej dla serca. Dowiedziono, że każde
obniżenie stężenia cholesterolu LDL o  38
mg/dl (1 mmol/l) zmiesza ryzyko wystąpienia zdarzeń sercowych, w tym zawału
sera i udaru mózgu o 20%.





Jakie jest obecnie
zalecane leczenie zaburzeń lipidowych?





Podstawowym elementem postępowania z podwyższonymi stężeniami cholesterolu jest modyfikacja stylu życia przedstawiona w Tabeli 1- slajd 1.





Niestety u większości pacjentów szczególnie z grypy wysokiego
i bardzo wysokiego ryzyka sercowo-naczyniowego modyfikacja stylu życia nie
obniży stężenia cholesterolu do docelowych wartości. W 2019 roku opublikowane
wytyczne europejskie, które analizując wiele dużych badań obniżyły wartości
stężenia cholesterolu LDL, które należy uzyskać w różnych grupach chorych.
Obniżenie to wynika z potwierdzenia w badaniach mniejszej liczby np. zawałów
serca, udarów mózgu u chorych u których w toku leczenia uzyskano niższe wartości
cholesterolu LDL. W Tabeli 2 przedstawiono docelowe wartości cholesterolu LDL w
zależności od grupy ryzyka sercowo-naczyniowego.





Tabela 2. Docelowe
wartości cholesterolu LDL w zależności od grupy ryzyka sercowo-naczyniowego






Ryzyko sercowo-naczyniowe

Niskie

Umiarkowane

Wysokie

Bardzo
wysokie

Stężenie cholesterolu LDL

< 116 mg/dl

<100mg/dl

<70mg/dl

<55mg/dl




Przechodząc do leczenia farmakologicznego lekiem pierwszego
wyboru w leczeniu zaburzeń lipidowych jest statyna. Jej działanie polega na
zmniejszeniu produkcji cholesterolu w wątrobie. Obecnie zaleca się leczenie
długodziałającymi statynami, które można podawać raz dziennie w godzinach
porannych.





Jeśli u chorych pomimo stosowania dużej dawki statyny nie uda
się obniżyć wystarczająco cholesterolu LDL, należy dołączyć do leczenia
ezetymib. Działanie tego leku polega na zmniejszeniu wchłania cholesterolu z
jelit przyczyniając się do jego obniżenia w surowicy krwi.





Pewna grupa chorych z bardzo wysokim stężeniem cholesterolu
wyjściowo, między innymi chorzy z rozpoznaną hipercholesterolemią rodzinną
będzie wymagała dołączenia do statyny i ezetimibu, nowych leków tak zwanych
inhibitorów PCSK9.





Połączenie powyższych trzech grup leków pozwala u większości
chorych obniżyć stężenie cholesterolu do zalecanych wartości.





Czy leczenie statynami
jest bezpieczne?





Obecnie w internecie, prasie można znaleźć wiele fałszywych
informacji, nie podpartych dowodami naukowymi, mówiącymi o szkodliwości
przyjmowania statyn. Autorzy tych doniesień, niejednokrotnie wybierają z
artykułów te informację, które są im przydatne, a inne pomijają.





Bóle mięśniowe w przebiegu leczenia statynami





Należy podkreślić, że leczenie statynami jest bezpieczne i
wiąże się poprzez zmniejszenie stężenia cholesterolu LDL z poprawa ryzyka
sercowo-naczyniowego. Jak każdy lek, tak również statyny mają działania
niepożądane. Jednakże występują one bardzo rzadko.





Jednym z najczęstszych działań niepożądanych statyn są bóle
mięśni. Występują one u co najwyżej 2 na 100 leczonych pacjentów leczonych
statynami. Warto podkreślić,  bóle
mięśniowe mają określony charakter. Pojawiają się szybko po rozpoczęciu
leczenia statyną, dotyczą szczególnie dużych partii mięśni, z reguły są
obustronne (np. dotyczą lewego i prawego barku, lewego i prawego uda). Bóle te
są przewlekłe nie ustępują samoistnie. Bardzo ważną ich cechą jest ustąpienie
do 2 tygodni od zaprzestania przyjmowania statyn. Co więcej, bólom w przebiegu
stosowania statyn powinien (a nie może towarzyszyć) towarzyszyć wzrost stężenia
kinazy kreatynowej (CK) w surowicy krwi.





Podwyższona aktywność enzymów wątrobowych.





W trakcie leczenia statyną może dość do niewielkiego wzrostu
aktywności enzymów wątrobowych, szczególnie ALT. Jest to działanie niepożądane stosunkowo
rzadkie i występuje u co najwyżej 2 na 100 leczonych pacjentów leczonych
statynami.





Nowe przypadki cukrzycy w trakcie stosowania statyny





Analizując wpływ statyny na gospodarkę węglowodanową należy
podkreślić, że wykazano częstszy rozwój cukrzycy typu 2 u chorych stosujących
statyny, w porównaniu do chorych ich nie stosujących. Wielu przeciwników
leczenia statyną wykorzystuje te dane do straszenia rozwojem cukrzycy u każdego
chorego stosującego statynę. Niestety pomijana jest w tym przekazie kluczowa
informacją u kogo w przeprowadzonych badaniach cukrzyca się rozwinęła. Nowo
rozpoznana cukrzyca występowała częściej u osób, które miały wyjściowo wyższe
ryzyko jej rozwoju, czyli u osób ze stanem przedcukrzycowym, u otyłych, z
zespołem metabolicznym (u części tych osób niezależnie od faktu leczenia
statyną i tak doszłoby więc do rozwoju cukrzycy). Lekarze leczący statyną nie
ukrywają tego faktu i informują o tym chorych. Jednakże, aby informacja  była pełna należy powiedzieć o innych faktach
dotyczących leczenia satyną a rozwojem cukrzycy typu 2. Wykazano, że w ciągu
roku  cukrzyca rozwinie się u jednego
chorego na 1000 leczonych statyną, ale w tym samym czasie pięciu chorych na
1000 leczonych dzięki stosowaniu statyny uniknie poważnych zdarzeń
sercowo-naczyniowych, między innymi zawału serca i udaru mózgu.





Wpływ na funkcje poznawcze i pracę nerek.





W wielu dużych analizach oceniających wpływ stosowania statyn
na funkcje nerek i funkcje poznawcze (m. in. rozwój demencji) nie wykazano
takiego związku. Dlatego też, warto o tym pamiętać i bardzo ostrożnie
podchodzić do szeroko rozpowszechnianych informacjach dotyczący na przykład
wpływu statyn na pogorszenie pamięci lub rozwój choroby Alzheimera.





Czy leczenie
ezetymibem i inhibitorami PCSK9 (evolukumab, alirokumab) jest bezpieczne?





Obecnie w Polsce jest coraz więcej chorych wymagających
leczenia ezetymibem w połączeniu ze statyną. Jak napisano powyżej lek ten ma
inny mechanizm działanie więc nie nasila ewentualnych działań niepożądanych
statyny. W wielu badaniach wykazano jego dobra tolerancję. Działania
niepożądane występowały u bardzo małej liczby chorych i i ich częstość była porównywalna
z częstością u chorych otrzymujących placebo. Co więcej, dołączenie ezetymibu
poprawiało skuteczność osiągania docelowych wartości cholesterolu LDL.





Kolejnym nowym lekiem są przeciwciała monoklonalne,
inhibitory PCSK9. Stosowane są one u chorych bardzo wysokiego ryzyka
sercowo-naczyniowego z wysokim stężeniem cholesterolu LDL. Są często ratunkiem
dla chorych przed uniknięciem LDL- forezy, czyli już  inwazyjnego leczenie dużego stężenia
cholesterolu. Leki te skuteczne w obniżaniu cholesterolu są również bardzo
bezpieczne. Podobnie jak dla opisanego powyżej ezytymibu, częstość działań niepożądanych
była porównywalna z placebo.





Podsumowanie





Obniżenie stężenia cholesterolu jest kluczowym działaniem poprawiającym
rokowanie dla chorych. To sam chory po otrzymaniu pełnej wiedzy na temat
działania statyn, powinien podjąć decyzje czy zgadza się na zmniejszenie ryzyka
wystąpienia zawału serca, udaru mózgu, czy nie będzie stosował statyny z powodu
obawy przed rozwojem cukrzycy typu 2. Obniżając stężenie cholesterolu wcześnie (jeszcze
przed rozwojem chorób układu sercowo-naczyniowego), w tym przed wystąpieniem
zawału serca lub udaru mózgu poprzez: modyfikacje stylu życia, leczenia statyną,
czy ezytymibem, unikniemy klasycznej sytuacji typu ”Mądry Polak po szkodzie”.





Piotr Dobrowolski
Samodzielna Poradnia Lipidowa
Klinika Nadciśnienia Tętniczego
Narodowy Instytut Kardiologii w Warszawie



Często słyszymy
zachwyty, że ktoś jest energiczny i witalny mimo podeszłego wieku. Witalność to dobra kondycja, zdrowie,
stan umysłu. Swoją witalność każdy z nas powinien systematycznie
budować. Jak? Przez dbałość o siebie i o swoje
serce.  





Żyjemy w pośpiechu
i stresie. Nie mamy czasu na aktywność
fizyczną
. Podjadamy, a każdy kilogram  to dodatkowe obciążenie dla serca. Serce
słabnie i szybciej się starzeje. Ale można je odciążyć, wzmocnić i
odmłodzić dbając o witalność
organizmu.





Uśmiech, energia, dobre zdrowie…





Witalność to nie jest termin medyczny, ale dotyczy zdrowia i stylu życia. To wtedy, kiedy czujemy się świetnie, jesteśmy pełni energii i siły do życia. To równowaga pomiędzy sprawnością i zdrowiem, ale i stanem psychicznym: optymizmem, pozytywnym nastawieniem oraz wigorem. Kilka lat temu w „Raporcie Witalności Nałęczowianki” zrealizowanym przez TNS Polska Polacy twierdzili, że to pojęcie nie jest równoznaczne z młodością i wyznacznikiem witalności nie jest wcale tylko idealne ciało. Witalnych cechuje uśmiech, energia, chęć do działania. Witalność to optymalny stan zdrowia, ale i satysfakcjonującą nas aktywność dającą spełnienie, uwalniającą twórczą energię. Ale do tego stanu właśnie potrzebne jest nam dobre zdrowie.





Fizjologom trudno
jednoznacznie odnieść się do potocznego określenia witalnośćorganizmu.
Według fizjoterapeutów, to sprawność w zakresie czynności dnia codziennego (z
ang. activity of daily life) i aktywności zawodowej. Ważna jest możliwość
realizacji celów życiowych bez utrudnień wynikających z dysfunkcji np. urazów
narządu ruchu, niedomogi układu krążenia, czy oddechowego i pojawiających się,
jako ich następstwo zaburzeń czynności narządów lub układów. Fizjologowie
posługują się też innym terminem wydolność fizyczna, który określa zdolność
do wykonywania wysiłku fizycznego. To właśnie wydolność wpływa na poziom aktywności fizycznej i kojarzona jest
zwykle z wydolnością tlenową, czyli
zdolnością do pracy długotrwałej, intensywnej, a jej miarą najczęściej jest
wielkość maksymalnego poboru tlenu. 





Przed zawałem najlepiej uciekać na własnych
nogach





O witalność powinniśmy
troszczyć się codziennie. Jej zachowaniu służy m. in. prawidłowa dieta bogata w
naturalne produkty zwierające witaminy, składniki odżywcze i regularna aktywność fizyczna gwarantująca wysoką
sprawność naszego ciała. Na naszą wydolność mają wpływ czynniki genetyczne,
jednak każdy może ją poprawić. Współczesny styl życia bardzo ogranicza ruch.
Dziecko dopiero około roku nabiera pełnych zdolności motorycznych. Jednak już w
przedszkolu pani sadza dzieci na podłodze, a zabawy ruchowe wcale nie są
częste. W domu rodzice włączają maluchowi bajki w telewizji. W szkole jest
jeszcze gorzej, zajęć z wychowania fizycznego jest mniej, nie mówiąc już o
liceum i studiach. Wyniki badań
wskazują, że i starsi Polacy coraz mniej się ruszają. W sąsiednich Niemczech,
kiedy ludzie przechodzą na emeryturę, zaczynają bardziej dbać o aktywność fizyczną, poświęcają czas na
jazdę na rowerach, uprawiają jogging, pływają. U nas jest odwrotnie, uważamy,
że całe życie już tak namęczyliśmy się, więc siadamy przed telewizorem i nic
nie jest w stanie nas zaktywizować. Ten brak sił często jest związany ze zbyt „siedzącym” trybem życia. Gdy
przełamiemy się i zaczynamy więcej się ruszać, nagle zauważamy, że nasza
energia wraca.





Aby poprawić naszą witalność niezbędna
jest właśnie aktywność fizyczna.
Niezależnie od tego, czy to bieganie, ćwiczenia na siłowni, zumba, ważne, żeby
po prostu wstać z kanapy. Warto pamiętać o zasadzie: - aktywność 3 razy
tygodniowo po 30 minut z pulsem 130 na minutę. Lekarze mówią z przymrużeniem
oka, że przed zawałem serca lepiej uciekać na własnych nogach. Ruch znacznie
obniża ciśnienie tętnicze krwi. Nadciśnienie jest jedną z przyczyn choroby
wieńcowej i zaburzeń krążenia mózgowego, która
zdecydowanie wpływa na nasze życie,
witalność
, skalę naszej aktywności.





Nie tylko dla
młodziaków 





Mówi się, że starość to tylko stan umysłu a nie wiek metrykalny. I coś w tym jest. Z badań Nałęczowianki wynika, że zdaniem Polaków wiek nie jest odwrotnie proporcjonalny do poziomu witalności. Coraz wyraźniej widać, że ważniejszy staje się wiek mentalny niż data urodzenia w dowodzie osobistym. W rankingu najbardziej witalnych mężczyzn, w ocenie płci żeńskiej, pojawiają się kolejno podróżnik Marek Kamiński, Maciej Stuhr i Jerzy Owsiak. Jeśli chodzi o panie, jako jej symbole mężczyźni wskazują Annę Lewandowską i Martynę Wojciechowską, ale już na trzecim miejscu pojawia się Maryla Rodowicz. Polacy uznali ją za równie witalną, co o wiele lat młodsza i szczuplejsza Barbara Kurdej-Szatan.





Nie tylko w naukach fizjologicznych, ale i socjologicznych, pod koniec XX wieku pojawił się termin pomyślne
starzenie, z ang. succesfull agening.
Dziś stał się on jedną z podstawowych kategorii gerontologicznych. Mówi
o utrzymaniu zadawalającego stanu zdrowia, niezależności finansowej, możliwości
kształcenia się i samorealizacji starszych osób. Jednym z najważniejszych
czynników to umożliwiających jest aktywność
fizyczna
. Choć początek procesów starzenia biologicznego organizmu obserwowany jest
już po 35 roku życia, zmniejsza się np. intensywność przemian metabolicznych,
można je spowalniać przez nieodpowiedni styl życia. W internecie można znaleźć informacje, że w
Polsce mamy mistrza świata w biegu na 100 metrów stulatków. W
2014 roku taki tytuł zdobył Stanisław Kowalski. Dziś ma 109 lat. Jego wyczyn
docenił znany raper 50 cent udostępniając zdjęcie Stanisława z biegu w mediach
społecznościowych z podpisem: „On ma 104 lata. A jak ty się wytłumaczysz?”.





Co ciekawe badania
na polskich uczestnikach uniwersytetów trzeciego wieku wykazały, że to nie
tylko grupa, która „rusza głową”, ale ludzie dużo bardziej od rówieśników
aktywni fizycznie. Dzięki temu zachowują sprawność i nawet, jeśli chorują, to
dużo łagodniej i szybciej wracają do zdrowia.





Tekst: Monika
Głuska-Durenkamp



Modyfikowalne
i niemodyfikowalne czynniki ryzyka sercowo-naczyniowego.





Choroby sercowo-naczyniowe są główną przyczyną zgonów w
Polsce i na całym Świecie. Zaliczamy do nich między innymi:





  • nadciśnienie tętnicze,
  • chorobę wieńcową, 
    w tym zawał serca,
  • udar mózgu,
  • zaburzenia rytmu serca, w tym migotanie przedsionków
  • niewydolność serca
  • wady zastawek serca




 Istotnym aspektem postępowania z pacjentami z
chorobami sercowo-naczyniowymi jest odpowiednia ich diagnostyka i
leczenie.  Jednakże, należy podkreślić,
że kluczowym elementem jest zapobieganie występowaniu chorób sercowo-naczyniowych.
Prewencja występowania chorób sercowo-naczyniowych wymienionych powyżej polega
na eliminacji czynników prowadzących do ich rozwoju.  Jednym z podziałów czynników podwyższających
ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych jest podział zaproponowany przez
Autorów wytycznych dotyczących Zasady Postępowania w Nadciśnieniu Tętniczym z
2019 roku jest podział czynników ryzyka na niemodyfikowalne i modyfikowalne
(Tabela 1).





Tabela
1.
Niemodyfikowalne i modyfikowalne czynnik ryzyka rozwoju chorób sercowo-naczyniowych.






Niemodyfikowalne

Modyfikowalne

Płeć męska

Palenie tytoniu- aktywne lub w przeszłości

Wiek (mężczyźni
≥ 55 roku życia, kobiety ≥ 60 roku życia)

Hipercholesterolemia, podwyższone stężenie cholesterolu

Przedwczesna menopauza

Nadwaga i otyłość

Przedwczesna choroba układu sercowo-naczyniowego w wywiadzie
rodzinnym

(Mężczyźni <
55rż, Kobiety <60 rż)

Siedzący tryb życia

Nadciśnienie tętnicze rozpoznane w młodym wieku u rodziców (Mężczyźni < 55rż, Kobiety <60 rż) lub w wywiadzie rodzinnym.

Czynniki psychospołeczne i socjoekonomiczne

 

Zwiększone wydalanie kwasu moczowego, tzw. Hyperurykemia

 

Spoczynkowa czynność serca > 80/min




W odniesieniu do niemodyfikowanych czynników ryzyka, nie mamy na nie większego wpływu. Jednakże, trzeba podkreślić, że jeżeli u kogoś występują niemodyfikowalne czynniki ryzyka, należy mieć tego świadomość, gdyż ich obecność związana jest w wyższym ryzykiem rozwoju chorób sercowo-naczyniowych i powinno się większą uwagę poświecić na zmniejszenie nasilenia modyfikowalnych czynników ryzyka. Powinno się zaprzestać palenia, wdrożyć odpowiednią dietę  i zwiększyć aktywność fizyczną w celu zmniejszenia masy ciała. Wszystkie te elementy zostały już opisane w poprzednich artykułach lub zostaną omówione w najbliższej przyszłości. W tym artykule zostanie nieco szerzej omówione zostaną czynniki psychospołeczne i socjoekonomiczne.





Niski status socjoekonomiczny, brak wsparcia
społecznego, stres w pracy i życiu rodzinnym, wrogość depresja, lęk prowadzą do
szybszego rozwoju chorób sercowo-naczyniowych. Udowodniono, że silny stres w
życiu osobistym związana ze śmiercią bliskiej osoby zwiększa 21 razy ryzyko
wystąpienia  zawału serca w ciągu
pierwszych 24 godzin. Ryzyko to stopniowo spada z każdym kolejnym dniem. Należy
zaznaczyć, że podobnie zwiększa się ryzyko chorób przy przewlekłym,
długotrwającym stresie. Na przykład spędzanie długich godzin w pracy, liczne
nadgodziny, praca na stanowisku wymagającym dużej odpowiedzialności będzie
związane z % zwiększeniem rozwoju chorób sercowo-naczyniowych. Warto zaznaczyć,
że do czynników psychospołecznych związanych z wyższym ryzykiem sercowo-naczyniowym
zalicza się depresję. Wykazano w wielu badaniach, że depresja zwiększa to
ryzyko o 1,6 raza, a objawy depresyjne o 1,9 raza. Ponadto wykazano, że niektóre
typy osobowości , szczególnie bardziej podatne na czynniki stresowej i gorzej
radzące sobie z większym nasileniem stresu, związane są z wyższym ryzykiem
zdarzeń sercowych.





Dlatego też, ważnym elementem postępowania
modyfikacji stylu życia jest wzięcie pod uwagę sfery socjoekonomicznej i
społecznej. Stwierdzenie nieprawidłowości w tej sferze, powinna prowadzić do
wdrożenia odpowiedniego procesu naprawczego.





Kolejnym czynnikiem zwiększającym ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych jest podwyższona częstość akcji serca > 80/min.  Dlatego też, zaleca się jej zmniejszanie poniżej 80/min u wszystkich osób, a w szczególności z rozpoznanymi już chorobami sercowo-naczyniowymi. W tej grupie chorych należy wykluczyć wtórne przyczyny przyśpieszonej czynności serca, na przykład: niedokrwistość, nadczynność tarczycy , zaburzenia elektrolitowe. W kolejnym kroku, szczególnie u objawowych chorych należy rozważyć leczenie zwalniające czynność serca.





Piotr Dobrowolski
Samodzielna Poradnia Lipidowa
Klinika Nadciśnienia Tętniczego


Skip to content